FORUM Fundacji Moto-Medic
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Nawigacja
Motocyklowe ratownictwo medyczne

Motocyklowe ratownictwo medyczne to przyszłość dla coraz bardziej zakorkowanych miast. Motocykle-karetki są już używane jako uzupełnienie tradycyjnego taboru ratowniczego w wielu miastach na całym świecie oraz w kilku miastach Polski.

Ulice miast są coraz mniej przepustowe, niejednokrotnie korki i natężony ruch powodują, że karetka pogotowia nie jest w stanie dojechać na miejsce wypadku tak szybko, jak powinna. A wszyscy wiemy jak ważne są pierwsze chwile po wypadku dla zwiększenia szans ofiary na przeżycie. Ratownik na motorze dotrze na miejsce szybciej niż tradycyjna karetka. Motocykl wygrywa z karetką czy helikopterem na małym dystansie (do 25 km) - jest najszybszym środkiem transportu dodatkowo gotowym do wyruszenia natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia.

Motocykle ratownicze są wyposażone w syreny, światła nowoczesny sprzęt reanimacyjny przewożony w kufrach. Kierowcy motocyklowych karetek to odpowiednio przeszkoleni ratownicy, którzy udzielą niezbędnej pierwszej pomocy zanim poszkodowany w wypadku zostanie przewieziony do szpitala i tam otrzyma należyta opiekę.

Ratownicy docierają na motorach do ofiar wypadków między innymi w wielu miastach USA, w Australii, w Wielkiej Brytanii, Holandii, RPA. Godny uwagi jest przykład Hong-Kongu, który dysponuje aż 35 motocyklowymi karetkami oraz motocyklami wspomagającymi straż pożarną. Dla porównania Londyn dysponuje tylko 10 jednośladami w służbie ratowniczej.

W Polsce z pogotowiem współpracują ochotnicze grupy ratowników na motocyklach w Krakowie, Gdańsku i Katowicach. Również inne miasta starają się o uzupełnienie szeregów ratowników pogotowia w ratowników na motocyklach, problemem jest jednak finansowanie tego typu projektów. Odpowiedniej klasy motocykl kosztuje ponad 100 tysięcy złotych. Inną przeszkodą jest sezonowość służby medycznej na motorach - zimą nikt nie odważy się pędzić przez miasto na jednośladzie.